W najnowszym numerze tygodnika „Idziemy” opublikowałem wywiad z kard. Mauro Piacenza, prefektem Kongregacji ds. Duchowieństwa. Naszą rozmowę streszczają słowa dedykacji, którą Purpurat wpisał na stronie tytułowej książki własnego autorstwa „Il Sigillo”: Drogiemu ks. Piotrowi, z żywym życzeniem, które jest modlitwą, by mógł stawać się codziennie tym kim „jest”. Innymi słowy: kapłaństwo to nie tyle to, co ksiądz robi; księdzem przede wszystkim się jest. Na każdym miejscu, w każdej sytuacji. Z wszystkimi konsekwencjami. Zawsze i na zawsze.
Na marginesie dodam, że po zakończeniu Roku Kapłańskiego ok. 400 mężczyzn, którzy porzucili kapłaństwo (przez co zostali suspendowani), zwróciło się do Kongregacji z prośbą o możliwość powrotu. Nie oznacza to oczywiście, że wszyscy i automatycznie zostaną przywróceni do posługi kapłańskiej. Historia każdego z nich jest inna. Różna jest też ich dzisiejsza sytuacja. Każdy "przypadek" bada się wnikliwie z osobna. Niemniej - pytając o owoce Roku Kapłańskiego - sam fakt warto odnotować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz