niedziela, 27 marca 2011

Bo lubię patrzeć, jak wschodzi słońce

Pod koniec lata 1997 roku na zaproszenie Papieża przybyli do Castel Gandolfo Jego serdeczni przyjaciele. Ich sypialnia znajdowała się pod apartamentem papieskim, więc każdego ranka przed świtem, słysząc stukanie laski, wiedzieli, że Gospodarz już wstał. Pewnego dnia przy śniadaniu Papież zapytał, czy nie przeszkadza im ten hałas. Odpowiedzieli, że nie, bo i tak wstają na mszę. "Ale dlaczego Wujek wstaje tak wcześnie?"

Karol Wojtyła, dwieście sześćdziesiąty czwarty biskup Rzymu, odpowiedział: "Bo lubię patrzeć, jak wschodzi słońce" (George Weigel, Świadek nadziei).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz